Maluchy walczą

Facebooktwittermail

Małkinia, sobota 22.05.2021. To historyczny dzień dla naszej najmłodszej grupy prowadzonej przez Kasie Chmielewską. Dziewczęta z rocznika 2010 i młodsze rozegrały pierwszy turniej w swojej kategorii wiekowej. Trzeba podkreślić, że składaliśmy się z tej części ,,i młodsze”. W naszej grupie nie było nikogo z 2010, a tylko 3 dziewczyny były z 2011. Reszta to 2012 i 2013. Mamy też rodzynka z 2014 – naszą Basię, która nie odstawała na boisku. Dziewczyny miały już pewne przetarcie w sparingach z Siedlcami, ale gra w turnieju i na nie swojej hali to co innego.

Wynik turnieju nie powala na ziemie, ale nie przysparza bólu głowy. Zawsze może być lepiej . Zawody miały nietypową formułę. Graliśmy 3×7 min. W każdej części miały grać inne zawodniczki.

Pierwszy mecz z Karczewem wygrały 6 : 5. Zażarta walka trwała do ostatnich sekund. Nikt nie odskoczył na więcej niż jedną bramkę. Finalnie to my schodzimy zwycięscy. Dziewczyny uśmiechnięte, trenerka zadowolona. Satysfakcja tym większa, że przeciwniczki fizycznie przewyższały nasze o głowę lub więcej. Nasze bąble zagrały jednak zespołowo. Dużo widziały i podawały do siebie. Okazały się sprytniejsze.

W drugim meczu zmierzyliśmy się z Włocławkiem. Niestety przegraliśmy 3 : 5. Dziewczyny zderzyły się z przeciwnikiem twardo grającym w obronie na całym boisku. Dopiero kilka uwag trenerki uspokoiło grę i zaczęliśmy odrabiać straty. Niestety zabrakło czasu. Zawiodła tez skuteczność, która była silną bronią w czasie pierwszego spotkania. Może tez dziewczyny mentalnie odleciały po wygraniu pierwszego meczu.

Trzeci mecz graliśmy z gospodyniami z Małkini. To były takie swoiste ,,derby”. Od wielu lat współpracujemy z panią Agatą Rostkowską. Rozegraliśmy mnóstwo meczy w różnych kategoriach wiekowych. Ostatnio braliśmy srogie cięgi, dlatego dziewczyny podeszły trochę bojaźliwie do tego spotkania. Po dwóch tercjach przegrywaliśmy już 6 : 1. Wszystko wskazywało na to, że kolejny raz przegramy z kretesem. Trzecia część meczu pokazała, jakie możliwości drzemią w naszych zawodniczkach. Zaczęły bronić i rzucać. Doprowadziły do remisu, ale w końcówce zabrakło sił, aby skończyć mecz zwycięsko, a były sytuacje. Małkinianki rzuciły zwycięską bramkę na kilkanaście sekund przed końcem. Ten mecz pokazał nam ile nam brakuje oraz jakie mamy mocne strony. Szkoda takich przegranych.

Ostatni mecz z Ruścem był najsłabszy. Na usprawiedliwienie można tylko dodać, że grały tam dziewczyny z rocznika 2010 ograne w ligowych starciach, gdyż występują w lidze dziewcząt młodszych. Przegraliśmy 1 : 7. Zabrakło sił i skuteczności. Straciliśmy też Hanie i Łucje, dwie nasze podpory. Reszta walczyła, ale bez naszych ,,armat” trudno im się grało.

W podsumowaniu można powiedzieć, że nie było blamażu i przegranych kilkunastoma bramkami. Większość dziewczyn dała z siebie wszystko, a nawet więcej. Bramka kilka razy pokazała się z dobrej strony. Jedna wygrana i dwie nikłe porażki dają nadzieje na przyszłość. Na turnieju zabrakło też dwóch silnych zawodniczek, które dałyby dobre zmiany. Dziewczyny zebrały doświadczenia i tylko trzeba żeby nauka poszła w nas, a nie w las. Pani trener Kasia tak kierowała drużyną, że jeszcze w poniedziałek na treningu miała kłopoty z mówieniem.

Na koniec chcemy podziękować pani Agacie i klubowi UKS Dwójka Małkinia Górna za zaproszenie na turniej. Jak zawsze zawody w Małkini są perfekcyjnie zorganizowane. Życzyłbym sobie takiej pomocy i współpracy z rodzicami jak w Małkini. Wszystkie uczestniczki dostały okazałe medale. Złote, bo jak powiedziała organizatorka wszyscy na nie zasłużyli, że im się chce. W nieoficjalnej klasyfikacji zajęliśmy 4 miejsce (na 5 drużyn), a Hania ze swoimi 7 bramkami zajęła piąte miejsce w tabeli strzelczyń. Do zobaczenia na kolejnych turniejach.

Dziewczyny wystąpiły w składzie. Zuzia Krzemińska, Daria Redek i Hania Szatan z 2011; Ania Boryszewska, Julka Chróst, Lena Gójska, Blanka Olszewska, Łucja Szatan, Tosia Szczęśniak i Nina Walaszczyk z 2012; Nikola Kaczorek i Martyna Pałdyna z 2013 oraz Basia Szatan z 2014.

Obserwator

Start a Conversation